Wizyta w urzędzie pracy? Lepiej się na nią stawić.

finanzberater bei der arbeit

Osoba bezrobotna ma prawo do rejestracji w urzędzie pracy. Celem zachowania swoich praw w tej instytuji, m.in prawa do zasiłku, czy posiadania możliwości korzystania z opieki zdrowotnej w ramach NFZ, bezrobotny zobowiązany jest do stawiennictwa na spotkaniach zmierzających do aktywizacji zawodowej.

Niestawiennictwo osoby zarejestrowanej w urzędzie pracy na umówione spotkanie powinno skutkować usprawiedliwieniu tej nieobecności w ciągu 7 dni. W przeciwnym razie organ ma prawo orzec o utracie statusu bezrobotnego z wszelkimi dla tego konsekwencjami. O tym właście orzekał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie 7 września 2017 r. (sygnatura akt II SA/Wa 259/17). W wymienionym orzeczeniu sąd oddalił skargę jako bezzasadną, tym samym przyznał rację dyrektorowi urzędu pracy. Podkreślając przy tym że: „znamiennym jest to, że na osobie bezrobotnej spoczywa ciężar udokumentowania faktu niemożności stawienia się w urzędzie, jeśli wcześniej był on prawidłowo zawiadomiony o terminie spotkania. Rolą organu jest natomiast ustalenie, czy podana przyczyna niestawiennictwa była usprawiedliwiona”.

Poza tym sąd podkreślił, że prawo uzyskania statusu osoby bezrobotnej wiąże się z obowiązkami, jednym z nich jest chęć aktywizacji, która w ogólnym rozrachunku będzie skutkować znalezieniem pracy w zawodzie wyuczonym lub przekwalifikowaniu się do innego.